Witam,

Obejrzałem niedawno relację z przejścia Tetrisa. Od razu pomyślałem, że przecież mamy swojego "Tetrisa", a nazywa się on "Kret". Niestety, oficjalna strona "Centrum Kreta" przestała działać. Postanowiłem więc ocalić tę grę od zapomnienia :)

Gra do pobrania jest tutaj:
https://hool.bnow.pl/kret/

Gameplay do obejrzenia:
https://www.youtube.com/watch?v=gQN4rkHqG6Q

Pozdrawiam! :)

Gdzieś i kiedyś widziałem tą grę. Dzikuję za zachowanie tej czastki historii.

Sulibor, dzięki wielkie za komentarz. Miałem taką nadzieję, że komuś ta gra się przypomni :)

Ahoj! ^

W Kret, klocki mogłyby być dowolne, a nawet mógłby to być Bóbr przeprawiający się przez kłody. Oryginalny pomysł, i adnotacja z prośbą o rozpowszechnianie. Gra wciąga gdy "załapać" o co chodzi.

Twoja Strona pełna pasji, gry jak i filmy, znajomy pajączek z przejmującym podkładem muzycznym.
Żywyś. Przędziej i ocalaj więcej.

Seb3.7 , dzięki za miłe słowa. Na Ciebie można liczyć :)

Ciekawostka: gra Kret korzysta z rozdzielczości 640x350, dzięki czemu wygląda dobrze na monitorach o proporcjach ekranu 16:9.

Całkiem przyjemna gierka, dzięki.

InkPanther, cieszę się, że się podoba. Dzięki za screenshot. Pozdrawiam.

Pamietam jak w to gralem...:)

I pamietam: Ś. P. Kret zdechł.

Rackhir, ja w Kreta gram od dziecka. Niektóre rekordy miałem wyśrubowane ;)

No i właściciel pałacu dopił swego i zgładził kreta. Biorąc jednak pod uwagę obecne ceny materiałów budowlanych, nie sprzedałem skóry tanio.

Znakomita wariacja tetrisa, z praktycznie wymarłego już gatunku gier logiczno-zręcznościowych. Grywalność w czystej postaci. Widać że twórcy bawili się tworząc tą grę, animowany napis i sprite kreta, starannie wykonany i funkcjonalny ekran gry.

Ku pamięci:

Dzięki wszystkim za pozytywne komentarze, jesteście super :)

Jak już pisałem kilka dni temu, gierka jest fajna. Bardzo dobra żeby odpalić na kilka, kilkanaście minut. Co prawda mój kret prawie zawsze głupio ginie przez moją krótkowzroczność. >.>

To chyba i tak lepiej niż gdyby miał sam sobą kierować, bo krety bardzo kiepsko widzą.

W tym miał być cały dowcip, że ślepy prowadzi ślepego ;)