Myślę, że pół-elfów też możemy zaliczyć do długowiecznych. W takim wypadku dochodzi jeszcze Jaheira.

Co nie znaczy, że takiej osobistości chętnie byśmy nie zobaczyli w BG3. :) Choćby jakiś easter egg z nim związany. Takie puszczenie oczka do fanów Zapomnianych Krain. Swoją drogą, mam nadzieję, że Larian nie przesadzi ze swoim specyficznym humorem i całość będzie utrzymana w dosyć poważnej stylistyce. W poprzednich Baldurach trochę zabawnych treści było, ale całość miała raczej ton poważny.

Jeśli do długowiecznych zaliczymy wszystko, co żyje więcej niż człowiek - to tak ;) Co nie zmienia faktu, że Jaheira faktycznie może się pojawić w grze... jako staruszka.

Baldur's Gate III ma być dużo poważniejsze i mroczniejsze niż wcześniejsze produkcje studia. Domyślam się, że tą produkcją Larian chce udowodnić światu, że potrafi robić coś więcej niż tylko komedie.

W sumie to nie wiem, czy jej tryb życia faworyzuje długowieczność. ;) Ale to samo można powiedzieć o wszystkich bohaterach spod znaku D&D...

W komiksie Minsc był zamieniony przez jakiś czas w kamień i traktowano go jako pomnik. Ktoś go przypadkiem odczarował więc Minsc i Boo mogli by być w grze :)

Faktycznie. Z jakiegoś powodu zupełnie zapomniałem o sytuacji Minsca i Boo :P

Nie wiem, czy już słyszeliście, ale BG3 Early Access ma 30 września trafić także tutaj. :) To wspaniała wiadomość i choć planowałem poczekać do wydania pełnej wersji, nie wiem, czy tyle wytrzymam. Ogólnie byłem sceptycznie nastawiony do turowej walki, ponieważ oryginalne Baldury były w czasie rzeczywistym, ale trochę zmieniłem zdanie po ujrzeniu Pathfinder Kingmaker w trybie turowym. W końcu D&D opiera się na turach i gra w Pathfindera w tym trybie jest fenomenalna. Spodziewam się, że w BG3 będzie zrealizowana jeszcze lepiej. :)

Baldury byly w czasie rzeczywistym?No ale mogles wstrzymac gre i ustwic druzyne w czasie walki:)To taka jakby tura:)

To oczywiście duże uproszczenie, bo de facto były tam tury, ale zaszyte głęboko w mechanice. Efekty naszych poczynań były widoczne w czasie rzeczywistym. Coś jakby tury rozgrywane w czasie rzeczywistym. Trochę to dziwnie brzmi, ale tak właśnie wyglądało. Można też było włączyć autopauzę po każdej rundzie. Trzeci Baldurek to już będą zwykle tury bez żadnych dodatków. :)

Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę...
W Baldur's Gate III będzie polska, kinowa wersja językowa. I myślę, że dobrze. Owszem lubię polski dubbing z jedynki i dwójki czy z Planescape: Torment, ale wtedy te głosy były nowością. Dzisiaj dokładnie ci sami aktorzy występują w każdym dubbingu i zwyczajnie mi się już przejedli. Sukcesem jest też samo to, że od razu będą napisy PL. W przypadku Orginal Sin 2 musieliśmy długo czekać na wersje PL.

Dobrze, że dostaniemy chociaż polską wersję z napisami.

A ja bym chętnie zobaczył pełną, polską lokalizację. :) Bardzo miło wspominam spolszczenie oryginalnych Baldurów i ogólnie lubię, kiedy w RPG-ach fantasy postacie przemawiają do mnie w rodzimym języku. I choć angielski nie stanowi dla mnie przeszkody, to cieszę się, że od samego początku będą przynajmniej polskie napisy.

Osobiście cenię pomysł z aktywną pauzą. Lubię turowe walki, ale wiele zależy od tego, jak często trzeba walczyć. Model hybrydowy pozwala szybko przelatywać przez łatwe potyczki. Tura implikuje już, że każda walka potrwa odpowiednio dłużej. O ile w Dungeon Rats ma to sens, bo każde starcie to mała łamigłówka i samo sedno gameplayu, o tyle w crpg to się może zemścić, bo po kilkudziesięciu godzinach można po prostu mieć dość powtarzalnych, ciągnących się niemiłosiernie starć.

Jeżeli BG3 będzie zrobione na modłę D:OS2, to raczej turowe walki nie będą nużące. W D:OS2 na normalu większość walk była wymagająca. Trzeba było nieźle kombinować. Najfajniej jest, kiedy gra ma możliwość zmiany z turowego systemu walki na system w czasie rzeczywistym w locie, ale poza Arcanum i Pathfinder: Kingmaker chyba nigdzie tego nie widziałem. Też lubię system z aktywną pauzą, ale już troszeczkę mi się przejadł po wielokrotnym przejściu serii BG. Obecnie gram w Pathfinder: Kingmaker i czerpię niewiarygodną frajdę z możliwości zmiany systemu w dowolnym momencie (jednym klawiszem, nawet w środku walki). Kiedy jest gorąco włączam system turowy, a kiedy trzeba dobić osłabionych przeciwników (albo pokonać mniej wymagających) przerzucam się na aktywną pauzę. Świetna sprawa. :)

Oficjalnie - Baldur's Gate III będzie miał premierę 31.08.2023 r. :)

No to fajne "wkrótce" - 3 lata. xD