Już dziesiątki klasyków ożywionych przez Ziggurat Games pojawiło się na GOG.COM, dając nam możliwość ich odkrycia lub powrotu do nich. Postanowiliśmy zadać dzisiaj kilka pytań Michaelowi Devine'owi, starszemu wiceprezesowi Ziggurat, aby dowiedzieć się więcej o ciekawej historii firmy i jej planach na przyszłość.

GOG.COM: Firma Ziggurat Games istnieje od 2 lat, a już wyrobiła sobie markę na rynku gier wideo. Opowiesz nam, jak się to wszystko zaczęło? Jak zamiłowanie do klasycznych gier stało się podstawą firmy?

Michael Devine: Założyciel firmy, Wade Rosen, od dziecka był zapalonym graczem. Zakochał się w grach przez to, że są w stanie przenieść nas w magiczny, ciekawy świat. Pomimo wielu udanych biznesów zawsze chciał wrócić do gier i dzielić się swoim zamiłowaniem do klasyków. Właśnie od tej inspiracji i pasji zaczął się Ziggurat.



Nie chciał, żeby klasyki gier zalegały w skarbcach historii, więc w Ziggurat zebrał niesamowicie utalentowany i zaangażowany zespół, aby wskrzesić klasyczne tytuły, dać im nowe życie, na jakie zasługują. W ciągu tylko 2 lat nasz mały zespół pracował z partnerami z całego świata i wydał ponad 100 tytułów na komputery i konsole.

Ta pierwotna pasja do gier wciąż nam towarzyszy. Dzięki niej przywracamy do życia tytuły z archiwów gier wideo w wersji ulepszonej, HD, zaktualizowanej, a nawet w zupełnie nowej formie. To naprawdę zaszczyt dla całego naszego zespołu, że możemy brać w tym udział.

Każda gra, którą publikujemy na GOG.COM dzięki Ziggurat Games, cieszy się sporą popularnością wśród naszych użytkowników. W jaki sposób wybieracie klasyki, które chcecie wydać ponownie? Możesz rozjaśnić nam trochę ten proces?

Rozpoczynamy proces od zagłębienia się w naszą bibliotekę gier zawierającą obecnie niedostępne lub zaniedbane treści. Wiele z nich pochodzi z nieistniejących już studiów gier, ale jeśli to tylko możliwe, staramy się współpracować z oryginalnymi twórcami, aby wskrzesić i ulepszyć ich gry.



Badamy historię tych gier, odnajdujemy to, co jest w nich wyjątkowe i pracujemy, by przygotować je zarówno dla nowych, jak i starych odbiorców. Staramy się, aby w naszym katalogu każdy mógł znaleźć coś dla siebie, więc korzystamy z okazji do pracy nad grami, które są trochę dziwaczne, zaskakujące lub mają znaczenie historyczne.

Które gry są według ciebie największym sukcesem firmy? Czy jakieś tytuły wzbudziły większe zainteresowanie, niż się początkowo spodziewałeś?

Oczywiście jest ich sporo. Krush, Kill and Destroy, Advent Rising, a nawet mniejsze tytuły, jak World World Championship Boxing, naprawdę przerosły nasze oczekiwania. Jednak zupełnie osobną kategorię stanowi seria Bloodrayne. Byliśmy zszokowani reakcją na ponowne wydania i aktualizacje Rayne i jej franczyzy. Bardzo chcemy uhonorować Rayne i jej pozycję w historii gier komputerowych, a jednocześnie unowocześnić ją dla współczesnych odbiorców. Współpraca z Terminal Reality i WayForward była bardzo satysfakcjonująca i ukształtowała partnerstwo, które mamy nadzieję kontynuować jeszcze długo w przyszłości.

Wydaje mi się, że kolejnym dużym sukcesem jest to, że do czasu naszej drugiej rocznicy przekroczyliśmy kamień milowy w postaci 114 wydanych gier, z których 65 wyszło w ciągu ostatniego roku. Ziggurat jest małym zespołem i większość z nas nie może uwierzyć w te liczby! Mamy naprawdę wspaniały zespół. Współpraca z grupą tak zaangażowanych, wybitnych osób sprawia, że chce się codziennie chodzić do pracy.



Teraz bardziej osobiste pytanie – jaka jest twoja ulubiona klasyczna gra, w którą możesz grać bez przerwy i dlaczego?

Po 30 latach w tym biznesie bardzo trudno jest mi oddzielić gry od ludzi i firm, które je stworzyły.

Heroes of Might and Magic 3 jest dla mnie niemal idealną turową grą strategiczną, ale jest to też mój faworyt ze względów sentymentalnych, ponieważ ludzie z New World Computing byli jednymi z najlepszych, najmilszych i najbardziej utalentowanych programistów, jakich kiedykolwiek spotkałem. Poza tym gram w HMM3 od 25 lat.

Możesz powiedzieć naszym użytkownikom, czego mogą oczekiwać od Ziggurat Games w nadchodzących miesiącach? Jakich gier powinni wyczekiwać z niecierpliwością?

A Boy and His Blob powraca i jest to dla nas bardzo ekscytujące wydanie. Wersja na Nintendo Switch ukaże się w tym tygodniu, a to dopiero początek wielu zapowiedzi dotyczących tego cudownie innowacyjnego, różnorodnego, magicznego świata.



Bardzo się również cieszymy ze współpracy z Limited Run Games. Byli świetnym partnerem, pomagając nam przywrócić do życia gry retro i klasykę. Nie mogę się doczekać, żeby powiedzieć graczom o kolejnych wydaniach klasycznych gier w nadchodzących miesiącach.

Macie swoje ulubione gry, które powróciły na współczesne komputery dzięki Ziggurat Games i GOG.COM? Dajcie nam znać w komentarzach!